Decydująca ostatnia minuta

Sobotnie spotkanie KS Żórawina z Olimpią Oleśnica mogło być kluczowe dla losów obu zespołów w dalszej części rozgrywek "okręgówki". Ostrożność w poczynaniach obu zespołów była więc widoczna od pierwszych minut. Dopiero w okolicach 20. minuty po serii rzutów wolnych i rożnych w pobliżu bramki gości zrobiło się groźnie w polu karnym jakiejkolwiek z drużyn. Niestety w tym przypadku wynik pozostał niezmieniony. Od tego momentu więcej szans w pierwszej części spotkania mieli zawodnicy z Oleśnicy. W 35. min piłki po dośrodkowaniu w pole karne nie sięgnął napastnik Oleśniczan. 5. minut później zabrakło zrozumienia atakującym zawodnikom z Olimpii Wyszli we dwójkę na naszego bramkarza, ale wobec złego podania, spokojnie piłkę złapał Cezary, który w międzyczasie zaliczył dobrą interwencję po silnym strzale z dystansu. W ostatnich sekundach pierwszej połowy goście mieli jeszcze jedną bardzo dobrą sytuację na otwarcie wyniku, ale w podbramkowym zamieszaniu zabrakło im centymetrów, gdyż piłka została zatrzymana na linii bramkowej przez Czarka Deryńskiego.

Do przerwy więcej z gry mieli goście, mecz jednak nie był porywającym widowiskiem. W naszej grze było sporo niedokładności i braku zrozumienia między poszczególnymi zawodnikami.

Po przerwie to my graliśmy "z wiatrem", ale nie potrafiliśmy przekuć tego w szanse bramkowe. Dopiero w 75. minucie po akcji Rafała Sikorskiego piłka trafiła pod nogi Mariusza Sochania, ale jego uderzenie zza linii pola karnego zostało dobrze obronione przez bramkarza gości. Po rzucie rożnym doszło do sporego zamieszania, próbował strzelać Przemek Lach, ale został zablokowany. W 82, minucie korner wywalczyli goście, ale po dobrej interwencji obrońców to my wyszliśmy z zabójczą kontrą, która została wyprowadzona przez Mateusza Tetłaka. Zagrał do Rafała Sikorskiego, który związał 4 defensorów gości i zagrał na środek pola karnego, gdzie agresywnie na piłkę wszedł Mariusz Sochań i uderzył pewnie do siatki - prowadzimy 1:0 !!! Gdy wydawało się, że zgarniemy mega ważne 3 punkty nadeszła 93. minuta gry i rzut wolny dla Olimpii niemalże z linii końcowej boiska przed naszą bramką - dośrodkowanie w pole karne, zrodziło ogromne zamieszanie, niestety piłka spadła pod nogi zawodnika gości, któremu nie pozostało nic innego jak skierować piłkę do bramki z bliskiej odległości. Wynik 1:1.

Skład KS Żórawina : C. Deryński- J. Stachowski, P. Lach, J. Kruc, M. Sochań - K. Kaczmarek, Ł. Lach, B. Skowroński, M. Tetłak, M. Królik (K.Atraszkiewicz) - R. Sikorski

Z pewnością po meczu mamy spory niedosyt, o ile z gry remis wydaje się wynikiem sprawiedliwym, o tyle bramka stracona w doliczonym czasie gry, pozostawia uczucie straconych 2 bardzo ważnych punktów. Okazja do rehabilitacji już w przyszłym tygodniu, gdy podopieczni trenera Imianowskiego udadzą się do Jelcza-Laskowic na mecz z drużyną Czarnych.