Mecz o 6 punktów dla nas !

Mecz o 6 punktów dla nas !

Spotkanie z KP Brzeg Dolny miało ogromny ciężar gatunkowy. Niepewność co do końcowych rozstrzygnięć będzie nam towarzyszyć do ostatniej kolejki, ale punkty zdobywane na rywalach, którzy sąsiadują z KS Żórawina w tabeli są bardzo potrzebne. W środowe popołudnie mieliśmy więc do czynienia ze spotkaniem "o 6 punktów".

Do 35. minuty na boisku nie działo się nic. Obie drużyny grały uważnie w obronie i nie pozwalały na zbyt dużo formacjom ofensywnym przeciwnika. Ten nieciekawy okres spotkania został przerwany przez gospodarzy. Akcja dwójkowa Przemka Kiełcza i Kamila Kaczmarka, kończy się celnym uderzeniem tego drugiego i KS Żórawina prowadzi 1:0. Niestety... asystujący przy golu "Aruna" wykonał niesportowy gest i został ukarany czerwoną kartką. Mimo, że na łamach naszego fp nie zwykliśmy oceniać pracy arbitra, to w tej sytuacji podjął chyba zbyt odważną decyzję i nieco skrzywdził nasz zespół, który stanął przed perspektywą obrony 10 na 11 przez ponad 55 minut.

Druga połowa rozpoczęła się zgodnie z przewidywaniami kibiców, od ataków Brzeżan, jednak KP nie stwarzał kompletnie żadnego zagrożenia pod bramką Czarka Deryńskiego. Żórawina broniła się ambitnie, ale przede wszystkim w zorganizowany sposób, co pozwalało, mimo osłabienia, tworzyć coraz groźniejsze akcje zaczepne. Jedna z nich przyniosła efekt w 72. minucie, gdy Mateuszowie : Tetłak i Królik zaatakowali pressingiem obrońców gości. Jeden z defensorów stracił piłkę na rzecz "Tetiego", który świetnie zagrał do Mateusza Królika, a ten w sytuacji "sam na sam" pewnie podwyższył prowadzenie - 2:0 ! Chwilę po bramce mamy sporo szczęścia, gdyż po rzucie rożnym jeden z zawodników KP Brzeg Dolny uderzał z 5. metrów, ale piłka przeszła nad poprzeczką. Na 5 minut przed końcem drugą żółtą kartkę za dyskusje z arbitrem ogląda Tetłak. Gramy więc w "9". Mimo takiego stanu liczebnego nikt w naszym zespole nie panikuje i pewnie dowozimy korzystny wynik i mega ważne 3 punkty.

Nasz zespół zaliczył naprawdę dobry występ i na pochwały zasługuje każdy z podopiecznych trenera Jacka Imianowskiego. Dobre zawody zaliczył na swoim koncie Kamil Kaczmarek. Defensywną pewnie kierował Przemek Lach, a kolejną popisową partię na pozycji defensywnego pomocnika rozegrał Kuba Stachowski.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości