Niezwykle ważne zwycięstwo!

Wobec wczorajszej porażki Polonii Jaszowice w Solnej, dzisiejszy mecz KS Żórawina w Pustkowie był ogromną szansą na odskoczenie od wicelidera na 4 punkty - warunkiem było pokonanie Orła. Warunek ten został spełniony i po zwycięstwie 2:0, podopieczni Jacka Imianowskiego umocnili się na pozycji lidera ! 

Orzeł Pustków Wilczkowski - KS Żórawina 0:2 (bramki : P. Kiełcz 45', K. Kaczmarek (k) 70' )

Początek meczu przebiegał pod znakiem walki w środku pola. Żadna z drużyn nie potrafiła uzyskać zdecydowanej przewagi. Zarówno goście jak i gospodarze operowali zazwyczaj długą piłką. W pierwszych fragmentach meczu żółtą kartką został ukarany Rafał Obudziński. Jedne szanse jakie mieli w pierwszym okresie gry nasi zawodnicy wynikały z błędów obrońców gospodarzy, którzy źle ustawiali się do długich zagrań od duetów stoperów Lach - Kruc. W 30. minucie spotkania groźnego urazu kolana doznał napastnik Krzysztof Atraszkiewicz, który musiał opuścić boisko, a w jego miejsce na boisku zameldował się Daniel Drozd. W 45. minucie po jednym ze stałych fragmentów gry dla gospodarzy, w polu karnym KS Zórawina piłkę przejmuje kapitan Jerzy Kruc i przytomnie zagrywa na wolne pole do Przemka Kiełcza, który decyduje się na długi sprint w stronę bramki OPW. "Aruna" zostawia po drodze defensorów gości i oddaje silny strzał po długim rogu - bramkarz jest bez szans ! Wynik 0:1 dla KS Żórawina !!! Po tej akcji sędzia kończy pierwszą cześć spotkania. Bramka do szatni z pewnością pomogła naszym zawodnikom, którzy po przerwie uspokoili grę i prezentowali się lepiej od zawodników Orła. Aktywny był szczególnie Kamil Kaczmarek, który co rusz nękał defensorów gości. Po jednej z jego indywidualnych akcji i prostopadłej piłce do Łukasza Lacha, ten drugi staje oko w oko z bramkarzem. W uderzeniu przeszkodził mu wracający obrońca gospodarzy. Zrobił to jednak niezgodnie z przepisami i sędzia główny musiał podyktować "jedenastkę" . Rzut karny (po raz kolejny w tej rundzie) na bramkę zamienił Kamil Kaczmarek - wynik brzmi 0:2 !!! Po drugiej bramce drużyna gospodarzy straciła chęci do ataku i podopieczni Jacka Imianowskiego kontrolowali boiskowe poczynania, pewnie dowożąc prowadzenie do końca spotkania.

KS Żórawina: C. Deryński - J. Stachowski, P. Lach, J. Kruc , R. Obudziński - R. Kiełcz, P. Kiełcz ( 85' Ł. Szadkowski) , L. Lach, K. Kaczmarek, B. Skowroński - K. Atraszkiewicz ( 35 ' D. Drozd - 90' A. Targoni)

Mecz z pewnością nie był łatwą przeprawą -  widać było, że jest to bardzo ważne spotkanie dla losów całej ligi, co przekładało się na boiskowe poczynania, ale w końcowym rozrachunku drużyna odniosła pewne zwycięstwo, które pozwala na objęcie 4 punktowego prowadzenia w tabeli grupy 4. wrocławskiej A-klasy. Na wyróżnienie zasługuje pewna gra w defensywie w wykonaniu Przemysława Lacha, który przewodził formacji obronnej w zapisaniu kolejnego czystego konta. Kolejny mecz już za tydzień o 17.00 . Do Żórawiny zawita drużyna Olimpii Podgaj - cel na ten mecz to oczywiście zwycięstwo, ale walczący o życie reprezentanci Podgaju z pewnością nie ułatwią nam zadania.